poniedziałek, 6 lipca 2015
Zagadka
Niektóre konie są na pastwisku, ale co to? Jednego brakuje... Powinno być w sumie 6 koni: 3 klacze, 2 ogiery i 1 źrebak. Kogo brakuje i gdzie się ukrył?
Konie w czerni oraz bliźniaczki
Ostatnio na moje urodziny do stadniny przyjechały 4 nowe konie Lilka, Jessica, Perła i bezimienny mustang.
Lilka to mała klaczka lipicańska. Mała wróciła do swojej mamy czyli Miry.
\
Perła to klacz arabska, jest bliźniaczką Auriany oraz trochę innej maści niż swoja siostra.
Jessica to klacz fryzyjska, kiedy przyjechała Syzyf wyglądał na szczęśliwego...
A oto nasz anonimowy mustang, nie wiedzieliśmy o jego przyjeździe. Po prostu w nocy przyjechała przyczepa zostawiła go u nas i odjechała, na jego szyi była kartka '' przygarnij mnie''. Imienia nie było, a ja nie mogę na nic wpaść więc może Wy na jakieś fajne wpadniecie? Piszcie w komentarzach...
Lilka to mała klaczka lipicańska. Mała wróciła do swojej mamy czyli Miry.
\
Perła to klacz arabska, jest bliźniaczką Auriany oraz trochę innej maści niż swoja siostra.
Jessica to klacz fryzyjska, kiedy przyjechała Syzyf wyglądał na szczęśliwego...
Na tym zdjęciu Jessica i Syzyf |
Konie w czerni - tajemnicza organizacja mająca na celu ochronę końsmitów |
A oto nasz anonimowy mustang, nie wiedzieliśmy o jego przyjeździe. Po prostu w nocy przyjechała przyczepa zostawiła go u nas i odjechała, na jego szyi była kartka '' przygarnij mnie''. Imienia nie było, a ja nie mogę na nic wpaść więc może Wy na jakieś fajne wpadniecie? Piszcie w komentarzach...
Przygotowania do przejażdżki
Pewnego dnia spotkał mnie wielki zaszczyt bo ciocia pozwoliła mi się przejechać na Aurianie. Zaskoczyło mnie to, ale jak najprędzej chciałam wyruszyć. Więc musiałam ją wyszczotkować, wyczesać, nakarmić i założyć jej siodło i uzdę, co mi zajęło trochę czasu, ale w końcu była gotowa, potem to ja musiałam się wyszykować. Kiedy już byłam ubrana w odpowiedni strój to wyruszyłyśmy.
Drogi Pamiętniku 3
Nikodem
Odkąd przyjechałam do stadniny mojej cioci miałam okazję wiele razy spotkać pewnego chłopaka - Nikodema. Nikodem był ode mnie kilka lat starszy i nie był polakiem, pochodził z USA. Pewnie dlatego tak kochał western. Kiedy z nim o tym rozmawiałam, to mówił że kiedy był dzieckiem mieszkał na ranczo i jeździł konno już od zawsze. Sama też to zauważyłam, bo jeździł tak jakby urodził się w siodle.
Nikodem miał brązowe włosy, skórę trochę ciemniejszą niż ja czy ciocia, ale taką samą, wielką miłość do koni. Był jednym z pracowników stajni i uczył mnie jazdy konnej. Znał wszystkie konie w stadninie, a te nowe zawsze poznawał pierwszy.
To ja i Nikodem, ja na Amazonce on na Acornie |
Subskrybuj:
Posty (Atom)